Moje rękodzieło

Pomysł zrodził się po milionowym obejrzeniu wielkiej księgi ze wzorami szydełkowymi. Wypuszczonych w świat jest już kilka sztuk, nawet jeden z nich mam ja :)

Znikłam, pojawiam się znów. Takie już są koleje losu, że raz się jest, a raz nas nie ma ;) Wracam na blog i zarazem postaram się mobilizować do tworzenia kolejnych rzeczy. Ostatnio jestem na etapie tworzenia szydełkowych pokrowców na komóreczki. Fotografie będą - mam nadzieję, że uda mi się wstawić je już jutro. Będę szaleć, póki wystarczy zapału.