Moja szalona przygoda z rękodziełem zaczęła się dawno - o tym świadczą wpisy sprzed wieeelu lat. Zastanawiałam się, czy je ukryć...? Mają dla mnie wartość, są takim znakiem moich początków - niech zostaną.
Teraz będę się dzieliła ważną wiedzą i doświadczeniem. Każdego dnia zdobywałam ją w ogromnym trudzie mojej pracy i przy ogromnej ilości zaufania ze strony moich klientów. Towarzyszy mi to każdego dnia. Chciałabym przedstawić się Wam jeszcze raz!
Cześć! Nazywam się Agnieszka i pod nazwą Dayge działam od dwóch lat. Szyję piękne rzeczy - szczególnie małym dzieciom, oraz ich rodzinom. Staram się, by to, co trafia do Waszych domów było znakomite, unikatowe i piękne. Moja głowa jest pełna doświadczenia i pomysłów, a to cudna mieszanka! Kocham to! Zapraszam Cię w moją podróż!
O, kochani, dziś bardzo ważny temat! Jakiś czas temu wspominałam na FB, że będę pracować nad rzeczami dla Wcześniaków. Chcę pokazać Wam efekty mojej pracy, oraz mniej więcej drogę, jaką pokonałam: Oto rogal do pozycjonowania! Wygląda niepozornie? Wiecie, ile potrzebował pracy i zaangażowania? 👶Pierwszą trudnością było znalezienie miękkiej tkaniny wodoodpornej, medycznej, przeznaczonej do dezynfekcji. Musiała taka być! Chodzi przecież o maluszki, noworodki, wcześniaki! Wiecie, ile sprawdziłam próbek? Ile przeanalizowałam dokumentów do każdej z nich? Każda kolejna była coraz lepsza, aż w końcu trafiłam na ideał ❤ A ideał musiał spełniać milion norm w temacie łatwości czyszczenia, odporności, niepalności. To było mega trudne! 👶 Drugim etapem było znalezienie wypełnienia. I to także nie mogło być zwykłe wypełnienie stosowane w poduszkach. Musiało być takie, które nie chłonie wody, które da się formować, jest lekkie.... Zwykłe wypełnienia nie sprawdziły się, bo były zbyt nieprzyje
Komentarze
Prześlij komentarz